Oprócz Doroty Kitlas batalię o trzy miejsca w sztafecie wygrali: Walenty Siemaszko (Lipiany, zachodniopomorskie) i Marek Płodzik (Warszawa). Chętnych było 6 tyś osób. Z grona zgłoszonych osób jury wyselekcjonowało dwanaście, które w najpiękniejszy sposób umotywowało chęć udziału w biegu. Wybrańcy poddani zostali trudnemu egzaminowi z wiedzy o igrzyskach i wydarzeniach sportowych. Razem z nimi pobiegną: Robert Korzeniowski – zdobywca czterech złotych medali olimpijskich i Kamil Durczok – dziennikarz TVP.

Nazwiska uczestników sztafety ogłoszono 7 lipca podczas uroczystej gali w Centrum Olimpijskim im. Jana Pawła II w Warszawie.

Dorota Kitlas - 15 lat, urodziła się w Białymstoku. Mieszka w Słomiance, małej wsi w województwie podlaskim. Zdała do trzeciej klasy Gimnazjum w Jasionówce. Jej ulubione przedmioty to geografia i historia. Pasjonuje się zwierzętami, piłką nożną i narciarstwem. Dużo czasu poświęca grze na alcie w Młodzieżowej Orkiestrze Dętej w Jasionówce. Wolny czas latem najchętniej spędza z końmi, doskonaląc umiejętności jeździeckie.

Marek Płodzik - 56 lat, mieszka w Warszawie, z zawodu jest inżynierem mechanikiem. Zdobył najwięcej punktów podczas testu z wiedzy o igrzyskach olimpijskich. Sportem pasjonuje się od dziecka. W młodości grał w piłkę nożną, może dlatego - jak przyznaje - że wychowywał się "pod stadionem Legii". Mając 17 lat był w finale teleturnieju z okazji 50-lecia Legii.

Walenty Siemaszko - 54 lata, mieszka w Lipinach, miasteczku w woj. zachodniopomorskim. Ukończył fizykę na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od 1978 r. pracuje jako nauczyciel w Zespole Szkół w Lipianach. Gra w brydża i scrabble, a z dyscyplin najbardziej lubi lekką atletykę, biathlon i narciarstwo alpejskie.

Pozostali finaliści: Agnieszka Bielecka (36 lat) i Klaudia Blus (14 lat - obie z Warszawy), Karina Marchwiak (17 lat, Krosno Odrzańskie), Lena Socha (21 lat, Wrocław), Aleksandra Zajączkowska (20 lat, Bytom), Łukasz Grudkowski (14 lat, Radzymin), Jarosław Kejna (36 lat, Zgierz), Jerzy Kuciak (53 lata, Kościan) i Michał Worek (22 lata, Gdańsk).

10 tysięcy osób z kilkudziesięciu krajów będzie miało okazję nieść znicz z ogniem olimpijskim przez 64 dni na trasie we Włoszech o długości ponad 11 tys. km. Polski odcinek, który przypada na styczeń, wyznaczono w okolicach Mediolanu. Sztafeta zakończy się zapaleniem znicza podczas ceremonii otwarcia igrzysk 10 lutego 2006 roku w Turynie.

PAP